Blog

Na pierwsze po przebytym covidzie wyjście w góry czekałem aż sześć tygodni. Nie-covidowa mgiełka zabrała mi widoki, ale satysfakcji nie.
Aktywne afterparty po Kasi imprezie urodzinowej w Koniakowie
W poszukiwaniu grzybków na Tynioku
Kategorie