Wtorkowy poranek. Kotarz

Pierwszy słoneczny niedeszczowy dzień od jakiegoś czasu. Szlaki pełne błota i spływających strumyków, nisko osadzone chmury i ZERO ludzi na szlaku (za to jakieś sarny czy lisek które przypadkiem dały się podejść).

Kotarz, 974 m n.p.m., Beskid Śląski

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kategorie